Jakie słodycze wybierać, by cieszyć się smakiem bez poczucia winy
Słodycze są uwielbiane przez dzieci i zdecydowanie odradzane przez dietetyków. Chociaż to kaloryczna bomba, nie dostarczająca organizmowi zbyt wielu cennych składników, to wiele osób uważa, że całkowita rezygnacja ze słodyczy oznacza pozbawienie życia smaku. Jakie słodycze wybierać, aby cieszyć się przyjemnością smaku bez wyrzutów sumienia?
Dużo smaku, mało zbędnych dodatków
Słodycze są zazwyczaj mało zdrową kombinacją węglowodanów, w tym cukrów prostych i tłuszczu. Nic dziwnego, że dostarczają mnóstwa kalorii. Mogą być uzależniające, jednak prawda jest taka, że jedzone z umiarem, nikomu specjalnie nie zaszkodzą. Mogą za to poprawić nastrój i uprzyjemnić spotkanie lub samotne popołudnie.
Najlepiej wybierać słodycze o jak najprostszym składzie. Dobrym wyborem, zresztą całkiem zdrowym i dostarczającym nie tylko cukru, ale również mnóstwa witamin i minerałów, będą migdały lub orzechy w gorzkiej czekoladzie. Wybierając ciastka, najlepiej szukać takich, które w składzie nie mają oleju palmowego ani dodanego cukru. Wypieki takie słodzone są zmielonymi suszonymi owocami – są przy tym naprawdę pyszne.
Nie znaczy to jednak, że absolutnie nie można pozwolić sobie na odrobinę zapomnienia i słodycze, które są naprawdę słodkie! Krówki robione ręcznie w małych manufakturach cukierniczych mają prosty, najczęściej trójskładnikowy skład – to tylko masło, mleko i cukier. Dostarczą mnóstwa kalorii, więc należy zachować umiar – ale nie ma w nich żadnych konserwantów, polepszaczy smaku czy sztucznych barwników.
Zdrowe słodycze – jak zrobić je samodzielnie?
Przygotowanie zdrowych słodyczy w domu jest jak najbardziej możliwe. Trzeba jednak zaopatrzyć się w dobrej jakości składniki – płatki migdałowe, orzechy, ciemne kakao, suszone owoce, w tym daktyle. Przydadzą się wiórki kokosowe, kakao oraz ciemna czekolada.
Zmielone daktyle lub suszone morele mają wyraźnie słodki smak i kleistą konsystencję, dzięki której stanowić mogą bazę domowych pralinek. Wystarczy dodać do nich zmielone migdały lub orzechy i wiórki kokosowe. W zależności od upodobań, całość wymieszać z kakao, skórką z pomarańczy lub organicznym olejkiem migdałowym. Z masy takiej można zrobić małe kuleczki i obtoczone w posypce kakaowej, orzechowej lub kokosowej podawać jak pralinki. Równie dobrze jednak można uformować z niej płaskie ciasteczka, które następnie pieczemy przez kilkanaście minut w 160 stopniach. Zamiast pralinek, uzyskamy chrupkie, zdrowe herbatniki. I to zupełnie bez mąki i dodanego cukru.